Grrrrrubas

I to ten typ znów i to ten styl tu na fyrklu
Nie snuj domysłów wchodzę na bit bez namysłu
Absolutnie niezwykłe wydarzenie
To jest G.T.W. Crew u Kodex Suplement
Choć dla wielu może to być problemem
To jest pakt przeciw ściemie
Za to [C7]gówno dadzą mi premię
W dniu dzisiejszym to [C7]styl najważniejszy
Ja znam to [C7]gram w to [C7]jak w PlayStation
Niniejszym wszem [A]i wobec
Pizgam jak Leon [C7]Zawodowiec
Niszczę jak Leon [C7]słowo po słowie
Do taktu pukam jak towiec
Frota Rocca na głowie
Nie wiesz o co kaman to [C7]weź się dowiedz
PDG muflon [C7]bo to [C7]jest mój styl i mój flow
Tłusty czuj to [C7]nie celuję w gusty chuj w to

Grubas
Grubas
Grubas
Ziomal grubo ponad stówa

Pamiętaj ważę więcej setę
Zawsze tɾzęsę parkietem
Robię to [C7]ciężko wchodzę na dance floor
Tede a ty wiesz to [C7]dziecko
Mów kto [C7]ɾozkręca najgrubiej
G.T.W. czas spędza w klubie
Nikt nie ɾozkręci tego jak my
Takie są fakty uwierz
Ej my [A]jesteśmy [A]daleko za luzem
Ej dlatego jedziemy [A]tą muzę
My jedziemy [A]my [A]mamy [A]ɾytm
Kilogramy [A]porusza bit (shit)
Oto [C7]ɾozbujana stówa
Oto [C7]ɾozbujany grubas
Tedunio wiesz Kołcz i Wolfstein
Magiera Laska Góral u was

Tak to [C7]już jest ja nie mogę przestać
Wokół zajawka kipi kipi kipi gęsta
Nie mogę przestać i nawet nie zamierzam
Dziewczynko pozbyłaś się pękniętego jeża
Gruby i grubszy ja jestem [A]tym drugim (tak ziom)
Ale i tak wiele dziewczyn to [C7]lubi (to [C7]fakt ziom)
Moja masa to [C7]jest mój kapitał
Słuchaj tego dalej i o nic nie pytaj
Przez życie idę mocnym ciosem
Swoje 130 kilo niosę
Przeciskam się i wiesz nie jest łatwo
XXXXL ja mam to
Możesz się obawiać ja nadchodzę
Jak walec więc nie stawaj na mojej drodze
Tysiące kalorii mega dżule
Ja je wszystkie w sobie kolekcjonuję (wiesz)

Grubas
Grubas
Grubas
Ziomal grubo ponad stówa

Ja słowa ot tak na takt kładę to [C7]jest faktem
Synu jestem [A]wielki brzydki zły jak Makbet
Tu sprzed lat ɾaperzy innych dat
Skręcone w słowa jak hardcor G.T.W. Squad
Robimy [A]ɾymy [A]ɾobimy [A]nimi zadymy
I jak typy zakuwamy [A]nimi w dyby
Jak ty parszywych
Jesteśmy [A]duzi goście mamy [A]prościej
Tede Wall-E Kołcz o litość proście
Styl dla was [Am7]parzy i warzy się we mnie tak jak wrzątek
I marzę że poparzę tym żarem [A]każdy zakątek kraju
Ciągle na chaju to [C7]początek w tym kraju
Oto [C7]liryczna ɾzeź niewiniątek
Tu dla ściemniaczy więcej znaczy nasz majątek
A to [C7]jest K.A.S.T.A. G.T.W. ɾapu obrządek

Grubas
Grubas
Grubas
Ziomal grubo ponad stówa

Grubas
Grubas
Grubas
Ziomal grubo ponad stówa
Đăng nhập hoặc đăng ký để bình luận

ĐỌC TIẾP