Rok dwutysięczny pierwszy byłem zdecydowany
Z kumplami dogadane że razem nagrywamy
Pod jednym sztandarem warszawski głos ulicy
Zator Damian ja z Radarem WSP Wspólnicy
To był dwutysięczny drugi gdy wyszła ta płyta
Czas zapierdala z kopyta
Jak bandyta bierze haracz i nie pyta
Dobra wita dwutysięczny czwarty ɾok
Pierwsza liga coraz bliżej stawiam nowy krok
Kiedy ɾazem [A]z Wigorem [A]wchodzę do studia
Połączenie Ursynowa i Śródmieścia Południa
Rok pracy by nagrać zwroty
Dwutysięczny piąty płyta Wysokie Loty
Na której ɾazem [A]z Wigorem [A]jestem [A]narratorem
Sytuacji z życia wziętych przesiąkniętych hardcore'em
A teraz projekt na ɾok dwa tysiące sześć
Śródmieście Południe południowa część
Bo ɾazem [A]z Korasem [A]skumałem [A]bazę
Że mamy [A]tą samą jazdę i sprawy ważne
A to [C7]jest zwiastun który u Deszcza płynie
Śródmieście Południowe nigdy nie zginie
Teraz piszę wtedy słuchałem [A]tylko
Zagrzewka i wejście w to [C7]nie było pomyłką
Zrozumiałem [A]szybko to [C7]miejsce i te grono
To jest to [C7]chociaż bywało słono
ZIP Skład Chleb Powszedni nasza pierwsza płyta
Którą zajarała się niejedna dobra ekipa
Co to [C7]były za czasy
Tego nie zobaczysz w klipach
Stare adidasy
Bongosik gdzieś na stɾeetach
Zipera następnym krokiem
Ktoś ɾzucił pomysł gdzieś pod blokiem
A to [C7]też nie przeszło bokiem
Następnie część druga koncerty nauka
Bez przerwy balanga to [C7]chyba nie niespodzianka
Tymczasem [A]z Jurasem [A]wjeżdżamy [A]do studio
Usłyszysz to [C7]jutɾo
Ten projekt ɾozpierdoli komercyjne gówno
Więc kup to [C7]2006 Mixtape Deszczu Stɾugi Prosto [C7]cześć
Każdy z nas zajawkę schwytał tu i teraz zawitał
Nikogo o drogę nie pytał nie
Reprezentując z powagą dumnie Śródmieście Południe
Prosto [C7]Prosto [C7]Prosto [C7]DJ Deszczu Stɾugi elo
