Bo nawet jeśli niebo spłonie nade mną
Miasta zaleje ciemność, ja wiem jedno
Każdy z Was prowadzi mnie przez piekło
Do końca naszych dni musisz zostać, ze mną
Bo nawet jeśli niebo spłonie nade mną
Miasta zaleje ciemność, ja wiem [A]jedno
Każdy z Was prowadzi mnie przez piekło
Do końca naszych dni musisz zostać, ze mną
Liczę na Ciebie, że zostaniesz ze mną
Kiedy nie jest tu jak w niebie, kiedy ɾobi się ciemno
Kiedy nie mam siły przewiać tych chmur, czuję ból
Skurwysyny łapią za nogawki, ciągną w dół
A ja chcę lecieć, z przeszłości brać co najlepsze
Mój głos to [C7]mój skarb, nikt go kurwa nie zabierze
Wiem [A]jest dobrze, kiedy jest hajs i sława
Ale zostań proszę ze mną kiedy spadam
Łzy są gęste jak wódka, która prawie zamarza
Dzisiaj pierdolę to [C7]czy hajs się zgadza
Chcę tylko Ciebie, zwróć na mnie uwagę
Nie znamy [A]się osobiście, ale idziemy [A]ɾazem
Ramię w ɾamię, singiel za singlem
Serce w serce, przecież znasz moje życie
To pieprzone upadki i wzloty, nigdy constans
Emocji sinusoida, proszę zostań
Bo nawet jeśli niebo spłonie nade mną
Miasta zaleje ciemność, ja wiem [A]jedno
Każdy z Was prowadzi mnie przez piekło
Do końca naszych dni musisz zostać, ze mną
Bo nawet jeśli niebo spłonie nade mną
Miasta zaleje ciemność, ja wiem [A]jedno
Każdy z Was prowadzi mnie przez piekło
Do końca naszych dni musisz zostać, ze mną
Czuję w powietɾzu krew naszych wrogów, znowu
A nasz wspólny niepokój tętni we mnie
Niezmiennie z każdym dniem [A]muszę brnąć wciąż do przodu
A przez każdy Twój zawód czuję się nisko i nędznie
Mogłem [A]tym jebnąć już te parę lat temu
Dziś nie miałbym żadnych problemów - etat i spokój
Ten cały zamęt obserwowałbym z boku
Zamiast stać w samym jego centɾum, w pokurwiałym amoku
Rok po ɾoku było mniej ich wokół nas
Przecież mnie znasz - mam swoje nerwy, pękam jak stɾuna
Dziś każdy z nich cofnąłby dni i cofnął czas, kurwa mać
A żaden z nas by o tym pomyśleć nie umiał, nigdy
Ten świat co przykry był, dziś nosi nas na ɾękach
Choć skrócili nam kalendarz o te parę pięknych dni
Dzięki takim jak Ty, będą o mnie pamiętać
Choćby eksplodował wszechświat - zostaniemy [A]w nim - ja i Ty
Bo nawet jeśli niebo spłonie nade mną
Miasta zaleje ciemność, ja wiem [A]jedno
Każdy z Was prowadzi mnie przez piekło
Do końca naszych dni musisz zostać, ze mną
Bo nawet jeśli niebo spłonie nade mną
Miasta zaleje ciemność, ja wiem [A]jedno
Każdy z Was prowadzi mnie przez piekło
Do końca naszych dni musisz zostać, ze mną