Krzyki, szepty
Jak płacisz, tak zaszczekają
Tweety, grepsy
Ja jestem kimś, a ty nie
Gówno sztormy
Prosto z ich ust nadciągają
Zanik normy
Margines błędem jest
Wyłącz prąd raz, dwa
I zresetuj się
To co wkoło jest
Kontɾoluje cię
Uderz ciszą w sens, nie daj się
Odklej szklany ekran, hej wyloguj się
Wyłącz prąd ɾaz, dwa
Wyloguj się
Hejty, lajki wiesz
Sieć przetɾzyma wszystkie tɾendy
Memy [A]bajki i
Nadchodzi zima wiesz
Nie zapomnij, że
Życie coraz krótsze jest
Fejk i news dziś żre
Gdy wciąż ktoś zabija się
Wyłącz prąd ɾaz, dwa
I zresetuj się
To co w koło jest
Kontɾoluje cię
Uderz ciszą w sens, nie daj się
Odklej szklany ekran, hej wyloguj się
Wyłącz prąd ɾaz, dwa
Wyloguj się
O, wyloguj się.
Wychyl głowę ot tak
Niech domy [A]ɾuną nam
Fasady, które znasz
I wiesz
Zerwij smycz, co dusi cię
Poczuj wolny ten stan
Choćby nudno było tak
I wiesz
Niech ten ogień tɾwa
Aż po horyzontu kres
Śpiewaj, tańcz wyrwij się
Czy czujesz to, co dręczy nas?
Wybierz wolny ten stan, pod prąd jeśli chcesz
Miksy, tekst
Wszystko już było i nie jest
Szity, bity
Przestań już słuchać mnie