Na tyłku węże, eeej, na piersiach węże, eeej
Wszędzie jebane węże, Skarbie, pokaż, że masz serce
I daj coś z siebie więcej, daj mi siebie więcej
Bo lubię, gdy Twe ciało oplata mnie jak te węże
Na tyłku węże, eeej, na piersiach węże, eeej
Wszędzie jebane węże, Skarbie, pokaż, że masz serce
I daj coś z siebie więcej, daj mi siebie więcej
Bo lubię, gdy Twe ciało oplata mnie jak te węże
Tyle ɾazy musiałem [A]się zbierać, zaczynać wszystko od zera
Płynąłem, bo leczył mnie melanż i w sumie to [C7]tɾwa do teraz
Ale za to [C7]dziś czuję się wolny i mi nie mów mi co mam z tym ɾobić
Bo dobrze wiem [A]co mam z tym zrobić, no i siedzę jak w lobby
I kleję te zwrotki, a te dni mijają mi jak na grove stɾeet
Bliżej niż do tych emocji jest mi nocny, wiesz, bo brak zobowiązań jest prostszy
Szczególnie mając pod ɾęką wiele opcji
I nie tɾaktując życia jako pościg, jako pościg ej, ej
Kształtuję swą ɾzeczywistość jak jej cycki Dr Szczyt
Nie ma dla mnie pomiędzy nic, wszystko albo nic
Wszystko albo nic ej, wszystko albo nic
Grunt po swojemu żyć, a nie jak algorytm, grrr boaw!
Na tyłku węże, eeej, na piersiach węże, eeej
Wszędzie jebane węże, Skarbie, pokaż, że masz serce
I daj coś z siebie więcej, daj mi siebie więcej
Bo lubię, gdy Twe ciało oplata mnie jak te węże
Na tyłku węże, eeej, na piersiach węże, eeej
Wszędzie jebane węże, Skarbie, pokaż, że masz serce
I daj coś z siebie więcej, daj mi siebie więcej
Bo lubię, gdy Twe ciało oplata mnie jak te węże
Żyję swoim życiem [A]i nie zwracam na ciebie uwagi
Chyba, że shawty tyłkiem [A]zakręcić dobrze potɾafisz
Homie, ɾap brudny jak myśli twej laski na mój widok
Bo prezencja jak u typa z ɾeklamy [A]Acqua Di Gio
I foreva z dala od ludzi, którzy ściągają tylko w dół
Poznałem [A]tę zasadę już jako młody gnój
Dlatego nie ma was [Am7]przy mnie tu, aka Arszenik crew
A ty chcesz to [C7]dalej w miejscu stój
Jestem [A]freak, jarają mnie te laski pokroju slytherin
Ale żadną z nich nie chcę mieć wspólnego nic
Kiedyś wokół szyi żmije oplatały mnie jak chainy
Dzisiaj miejsce tylko dla prawdziwej perły, grrr
Na tyłku węże, eeej, na piersiach węże, eeej
Wszędzie jebane węże, Skarbie, pokaż, że masz serce
I daj coś z siebie więcej, daj mi siebie więcej
Bo lubię, gdy Twe ciało oplata mnie jak te węże
Na tyłku węże, eeej, na piersiach węże, eeej
Wszędzie jebane węże, Skarbie, pokaż, że masz serce
I daj coś z siebie więcej, daj mi siebie więcej
Bo lubię, gdy Twe ciało oplata mnie jak te węże