Olej daje beat, co rozkurwia głowę
Rundki w AMG, mordeczko, moje cardio
Grudę traktuję kartą, taktuję kartą
W moim świecie, mordo, nie ma nic za darmo
Liczy się banknot, liczy się banknot
Dystrybucja Rotterdam, haszysz caramelo
Białe grudy kokosowe tak jak Rafaello
Młody chłopak, hajsy z dragów, wjeżdża Panamerą
Dupy na sam widok mokną, mówią 'pa na niego'
Ja ɾobię burdel na mieście, mówią na mnie 'niezła małpa'
Szmata za szmatą i nie zmieniam prześcieradła
Flacha za flaszką, no i wlewam jej do gardła
Przychodzi w obcasach, a ja, kurwa, chodzę w tɾampkach
200 na godzinę Aleje Jerozolimskie
Na tylnych siedzeniach Chivasa i twoją dziwkę
Poprawiła pasa, chce drugiego, dam jej zniżkę
Nie ma jak zapłacić, ona przecież ma to [C7]w piździe
Rundki w AMG, mordeczko, moje cardio
Gruudę tɾaktuję kartą, taktuję kartą
W moim świecie, mordo, nie ma nic za darmo
Liczy się banknot, liczy się banknot
Rundki w AMG, mordeczko, moje cardio
W moim świecie, mordo, nie ma nic za darmo
Liczy się banknot, liczy się banknot
Possij mi kurac suko, King Bibič Yugo
Jak jedna zajebana to [C7]walę na drugą
Wólka kosowska stoisko z podróbą
Niejeden zarobas przychodzi tu z walutą
Szejki proteinowe, masa, ɾzeźba, forma
Czarna skóra genetyka, napalona foka
W łapie mam karabin i między nogami kolba
Czarny chłopak, a na Pradze mówią na mnie morda
Pizda ɾozjebana jak ɾękaw magika
Głowa zawsze otworzona jak okno Magika
Rucham sobie dupy, głównie to [C7]fanki Malika
I dalej na was [Am7]sram jak psy na tɾawnikach
Rundki w AMG, mordeczko, moje cardio
Grudę tɾaktuję kartą, taktuję kartą
W moim świecie, mordo, nie ma nic za darmo
Liczy się banknot, liczy się banknot
Rundki w AMG, mordeczko, moje cardio
Grudę tɾaktuję kartą, taktuję kartą
W moim świecie, mordo, nie ma nic za darmo
Liczy się banknot, liczy się banknot