Zamawiam drinki I palemki
Na stole moim stoi whiskacz, pliczki I fajeczki
Przez tę muzykę bracie będę kiedyś nieśmiertelny
Wylej alko za mnie wtedy, nie wylewaj łez swych
Noc jest młoda jak ja
Ja najebany w kolorach stoję na schodach jak paw
Mama mówiła mi "synu do góry głowa" jak Pan
Słyszę te słowa, nie ma tego złego
Zresztą jeszcze zobaczysz sam, wreszcie zobaczę świat
Teraz mam pieniądze, ale za to [C7]gorzej o czas
Koncert z tɾaski, znów wlatuje flota ot tak
Znowu nad Bałtyk, ale nie widziałem [A]morza od lat (bang, bang)
Chciałem [A]tylko siano mieć jak nikt
Na sobie Ferragamo, złoty grill
Cała Polska dziś ogląda jak dorastam
Prywatne Truman Show w głównej ɾoli młody byk
Co się wydarzyło, jestem [A]w szoku sam
Nie widać łez, mam tak ciemny okular
A to [C7]tylko I wyłącznie dzięki wam
Niech to [C7]się mi nie kończy jak mój
Co się wydarzyło, jestem [A]w szoku sam
Nie widać łez, mam tak ciemny okular
A to [C7]tylko I wyłącznie dzięki wam
Niech to [C7]się mi nie kończy jak mój papieros
Zwrotka 2
Od picia na ławce, aż po wypełniony Torwar
Od życia na klatce, aż po melanże w dużych domach
Trochę mnie nie było wiem, wiem, wiem
Trochę mnie to [C7]przytłoczyło, kurwa wiem, wiem, wiem
Zwyczajnie nie chciałem [A]być wobec was [Am7]nie fair
Zrobiłem [A]to [C7]dla liczb, może właśnie nie
Nie wiem [A]co mnie czeka jutɾo
Mam nadzieję, że to [C7]będzie miękkie łóżko
Bo codziennie ɾobię muzę I się kładę późno
Zabawny paradoks, zrobiłem [A]wakacje ludziom
A sam nawet nie wiem [A]co to [C7]urlop
Niech to [C7]się mi nigdy nie kończy jak "American Pie"
No bo kurwa mać
Jestem [A]tak bardzo niewymownie wdzięczny wam
Co się wydarzyło, jestem [A]w szoku sam
Nie widać łez, mam tak ciemny okular
A to [C7]tylko I wyłącznie dzięki wam
Niech to [C7]się mi nie kończy jak mój…
Co się wydarzyło, jestem [A]w szoku sam
Nie widać łez, mam tak ciemny okular
A to [C7]tylko I wyłącznie dzięki wam
Niech to [C7]się mi nie kończy jak mój papieros