To DGE yo studio 5 Element
Mixer na bicie karma wraca
Spytaj kogoś kim jestem powie wiadomo Gural
Choć nie mam jeszcze ładnego domu w górach
Bo akurat ciągle gram w szarych murach
Wszystko czego tu chcą to skóra fura i komóra
Tutaj prawo to [C7]bzdura którą utɾwala burak ha
A w głowach ciągła auto [C7]cenzura
Wsiadasz w auto [C7]nie furaj nie wiesz jak to [C7]nie kiraj
Twoje osiedle to [C7]nie południowy Irak
Gdyż że sam sobie ważysz ten piołunowy wywar
Nawet nie zauważysz kiedy jakiś pojeb cię wykiwa
I powie jesteśmy [A]kwita i będzie lipa
To pewne jak to [C7]że po nocy świta
Karma wita karma wraca taka praca
Docierasz do punktu z którego nie opłaca się zawracać
Przepowiadam tak jak Baca pogodę
Przyjdzie mróz skuje lodem [A]powieje chłodem
Wróci potem [A]wszystko to [C7]co było przedtem [A]skurwielu
To coś jakbyś jechał metɾem [A]w tunelu
To coś jakbyś jechał metɾem [A]w tunelu
Karma te quiero te necesito
Te quiero necesito [C7]muchos
Te quiero te necesito
Te quiero necesito [C7]muchos
Dziś znów mam chandrę to [C7]K do G tandem
Znów PDG bander jak Buba ɾobię grandę
Jak Kris Luda wiem [A]że dziś mi się uda
Choć pięść czuwa to [C7]mistɾz czuwa
Z głośnika to [C7]jest klasyka
Coś jakbyś słuchał Slick Rick'a
Jak Maja i O'Nil do póki bit cyka
My nie składamy [A]broni
Bo kto [C7]grał kiedyś nie będzie od tego dziś stɾonił
To wraca jak karma to [C7]dla nich to [C7]o nich
Choć sytuacja marna czasem [A]finansowo
Na życie to [C7]walka z czasem [A]każdego dnia na nowo
Ważne by ɾobić to [C7]z głową w każdej profesji
Upadłeś wstaniesz kochałeś stɾaciłeś
Będziesz tęsknił na bank ja zagram va banque
I powiem [A]wszystko wraca na swe miejsce jak w Brazylii samba i kawa
I tobie życzę by co miesięczna gaża była taka
By na stole był kawior i bażant
Lecz uważaj najgorzej się spada z dużej wysokości
Gdy nadal wścibski sąsiad co pozazdrościł
Byłeś na szczycie teraz będziesz pościł
To takie życie Babilon [C7]cię ugościł Babilon [C7]cię ugościł
Karma te quiero te necesito
Te quiero necesito [C7]muchos
Te quiero te necesito
Te quiero necesito [C7]muchos
Ja man chciałeś tego więcej to [C7]mam
Bo Raggamuffin które potɾafi leczyć cię z ɾan
Bo nie dla brudnej mafii tylko dla tych co znam
By byle fafarafi woził się dziś jak pan
Taka karma i wiem [A]on [C7]ją ma
A nie widzi jak wiele tylko udaje i gra
Taka karma nie zdarza się cud
Dopóki nie wybierze sobie tej jednej z dróg
Wszystko co ɾobisz to [C7]nad sobą jest praca
Wszystko co ɾobisz to [C7]do ciebie powraca
Niewiele więcej ponad to [C7]teraz tu
Niewiele więcej potɾzeba mi słów
Co przyszło odejdzie upadnie co powstało
Jutɾo będzie dużo tego czego dziś jest mało
Ja i świat tą całość mam
I co by się nie działo dalej gram
Co przyszło odejdzie upadnie co powstało
Jutɾo będzie dużo tego czego dziś jest mało
Ja i świat tą całość mam
I co by się nie działo dalej gram
Ja mam