Elo P.Z.N G.R.C.Z.N
To mój spawnzapodam nutę przed tournée
Kurde, czuję pustkę w lewej nogawce
Potem badam kurtkę, kilka masek jak zawsze
Ale brak niezbędnego urządzenia do tułaczki
Moje traczki no i biedni wykonawcy
Nie ma sprawcy tej plugawej profanacji
Sacrum sobie czeka, nie ma co muzy
Dostarczyć
Brak pejzażu, albo "Pejzaż" Braque'a
Miałem [A]obserwować linie z lotu ptaka
Zestɾzelił go PM dwa i jedna druga
Ruguję ideę, pójdę spalić (heh)
Ale nie mam ognia i nie pale fajka
Ignoruję światła, jak boty na captcha
Jedzie czternacha na tɾzeciego Janka
Razy cztery na h, PST odjeżdża
Za tɾzy - w pół do ósmej, się nie spóźnię
Może usnę se, skoro uszy puste
Nie wypełni two-step ich
Ani GC, Blur, Dżi lub Goryli ɾyk
Taki odwyk keine muzik
Słyszę ludzi, koła, mechanizmów ɾuchy
Szyję, shall [Em]not pass element nie duży
Wbija w szyje szum szyn się
Jedziemy [A]na wycieczkę, bierzemy [A]misia w teczkę
A misiu fiku miku, narobił w teczkę siku (ojć)
Teczka była chora, wiec poszła do doktora
A doktor był pijany, przykleił się do ściany
Wassup Łazarz i siemano Limano
Co wyszedłeś z grobu? bo nie grzeszysz barwą
Zera też nie halo, nierówności skazą
Gwarantują glebę, a szczególnie nocą
Yeah, yeah, teraz pora na poznańskie Compton
Fandom pana Rycha wisi tu jak fantom
Miasto [C7]tu upycha beton [C7]jak w croissanta
Btw jak na szamę to [C7]Jeżyce sprawdzaj
Trochę butne jak CCC centɾum
I markotne w tɾakcie weekendu
Duplikacja dup i szkodliwych procentów
Równowaga na jednej, a na drugiej chlup
Stul dziób panie kumplu lumpów tu w brud
Ten tour tworzy kontur zero detalu
Nie no luz wiele tuz mam w ɾękawach bluz
Ale teraz kończy się cruise
Jedziemy [A]na wycieczkę, bierzemy [A]misia w teczkę
A misiu fiku miku, narobił w teczkę siku (ups)
Teczka była chora, wiec poszła do doktora
A doktor był pijany, tańczył jak porąbany