Witaj w Utopii Retro
Sam się widziałem w mym najgorszym punkcie
I chciałbym się widzieć w tym lepszym
Odciąłem sam starych znajomych
Bo szukałem nowych perspektyw
Debaty kto będzie następnym mainstreamu raperem
Ja będę następny
Nie chciałem [A]juz żyć
To temat na płytę za ciężki
Okrąg znajomych się skurczył
Więc teraz został tylko pierścień
Miewałem [A]już tyle porażek w tym życiu
Że tylko sam czekam na więcej
Ja miałem [A]już tylu przyjaciół na serio
I każdy okazał się wężem
Mam tyle typa co chce mnie tu skończyć
I każdy to [C7]ɾobi mniej więcej
Gdybym miał mięso dziś z każdym ɾaperem
To skończyłbym za dużo karier
Ja nie ɾobię tego samego dwa ɾazy
Przyjemność to [C7]łamanie barier
Nie biłem [A]się nigdy na serio
Bo punche zostają w linijkach
Mój poziom jest wyżej wraz z każdym projektem
A ɾap gra jest na mnie bezsilna
Gdybym okazał się sławny za chwilę
To każdy by prosił o zdjęcia
Gdybym był miły i szedł na ugody
To miałbym dziś dalej do szczęścia
Dzięki za każdy ten nieszczery uśmiech
Bo czujność mi teraz się zwieksza
I dzięki też za słowa hejtu
Bo każde kurwa zapamiętam